Kiedy twoje dziecko może samodzielnie poruszać się po okolicy, a kiedy może samo podróżować? Czy wypuszczając małe dziecko bez opieki na plac zabaw, narażasz się na odpowiedzialność? Informacje znajdziesz w tym wpisie. Zapraszamy do lektury.
Zgodnie z art. 43 ustawy z dnia 20 czerwca 1997 r. – Prawo o ruchu drogowym (t.j. Dz. U. z 2018 r., poz. 1990 z późn. zm.) dziecko w wieku do 7 lat może korzystać z drogi tylko pod opieką osoby, która osiągnęła wiek co najmniej 10 lat. Nie dotyczy to strefy zamieszkania. Zakaz ten nie dotyczy jednak drogi przeznaczonej wyłącznie dla pieszych (np. deptak).
W myśl art. 106 Kodeksu wykroczeń pozostawienie dziecka do 7 r. ż. bez opieki narażając go tym samym na niebezpieczeństwo, podlega karze grzywny lub nagany. Należy zatem uznać, że jest to granica wieku, poniżej której przepisy w ogóle nie przewidują pozostawiania dzieci bez opieki.
Artykuł 210 Kodeksu karnego stanowi natomiast, iż karze podlega porzucenie dziecka do 15 r. ż. Dla spełnienia przesłanek określonych w tym przepisie wystarczy samo stworzenie sytuacji zagrażającej, co oznacza, że do jego popełnienia nie musi dojść do skutków w postaci krzywdy. Sąd Najwyższy w wyroku z dnia 4 czerwca 2001 r. (sygn. V KKN 94/99, Orz. Prok. i Pr. 2001, nr 11, poz. 30), wskazał, iż porzucenie” (…) oznacza działanie polegające na opuszczeniu dziecka lub osoby nieporadnej, połączone z zaprzestaniem troszczenia się o nią, bez zapewnienia jej opieki ze strony innych osób. Do istoty „porzucenia” należy więc pozostawienie osoby, nad którą miałaby być roztoczona opieka, własnemu losowi, przy czym chodzi tu nie tylko o zaniechanie opieki nad osobą małoletnią lub nieporadną, lecz także o uniemożliwienie takiej osobie udzielenia natychmiastowego wsparcia.
W praktyce więc pozostawienie dziecka samego w domu na kilka dni bez zapewniania mu opieki czy wsparcia innych osób lub zezwolenie na długą podróż, wiążącą się na przykład z kilkoma przesiadkami, koniecznością oczekiwania na dworcach itp. wydaje się spełniającym te przesłanki.
Oczywiście trzeba być ostrożnym w twierdzeniu, że każda samodzielna podróż jest na pewno zagrożeniem. Każdorazowo przy podejmowaniu tego typu decyzji przez rodzica trzeba mieć na uwadze stan rozwoju dziecka (nie każde dziecko jest gotowe na to, aby w wieku 7 lat poruszać się samodzielnie po drodze publicznej) oraz możliwość zapewnienia dziecka dodatkowej ochrony oferowanej przez przewoźników.
Przepisy polskiego prawa powszechnie obowiązującego tj. prawo lotnicze, prawo kolejowe itp. nie regulują wieku dziecka, po ukończeniu którego może ono podróżować samodzielnie. Każdorazowo należy zatem zapoznać się z regulaminem przewozu konkretnego przewoźnika, które może, ale nie musi zawierać zasady podróżowania przez małoletnich. Najbardziej szczegółowe regulacje w tym zakresie zawierają linie lotnicze. I tak np. w przypadku LOTu:
W przypadku podróży autobusem co do zasady nie można liczyć na opiekę nad dzieckiem taką, jak w przypadku podróży lotniczych. Przewoźnicy zwykle zastrzegają, iż nie ponoszą odpowiedzialności i nie sprawują opieki nad osobami niepełnoletnimi. W regulaminach odnajdziemy warunki, na jakich osoby niepełnoletnie mogą korzystać z tego środka transportu. Osoby do 12 roku życia zwykle nie mogą podróżować bez opieki osoby dorosłej. Osoby pomiędzy 12-15 rokiem życia mogą, jednakże za pisemną zgodą rodziców/opiekunów. Pamiętać należy, aby w takim wypadku dokładnie sprawdzić regulamin przewoźnika, zanim wsadzisz dziecko do autobusu. Podkreślam jednak, że każdorazowo zależy to regulaminu danego przewoźnika.
Również regulacje Polskich Kolei Państwowych nie określają wieku ani zasad podróżowania małoletnich. Przed organizacją podróży za pośrednictwem przewoźników kolejowych należy każdorazowo zapoznać się z obowiązującymi u tych przewoźników regulacjami.
Podsumowując powyższe pamiętać należy przede wszystkim, że przepisy nie regulują jasno wieku, w którym dziecko może pozostawać bez stałej opieki czy nadzoru. Państwo jako rodzice ponosicie pełną odpowiedzialność również za czas pozostawania dziecka bez opieki.
Wybierając środek transportu zawsze warto szczegółowo zapoznać się z regulaminem i sprawdzić, jak dany przewoźnik podchodzi do samodzielnego podróżowania przez osoby niepełnoletnie.
Z obserwacji i doświadczenia wynika, że przyjęło się, iż wiek szkolny jest tą granicą, w której mały człowiek zaczyna dorastać do samodzielności. Wychodzi sam do szkoły, pobliskiego sklepu czy zostaje w domu bez nas, podczas gdy to my jesteśmy na krótkich zakupach. Każde dziecko jest jednak inne i rozwija się indywidualnie, więc zawsze trzeba wziąć pod uwagę, okoliczność czy dziecko jest emocjonalnie gotowe na to, aby pozostać bez opieki nawet na krótki czas.
Ciekawy paradoks w jednym z przepisów kodeksu wykroczeń:
Art. 89 [Małoletni na drodze] Kto, mając obowiązek opieki lub nadzoru nad małoletnim do lat 7, dopuszcza do przebywania małoletniego na drodze publicznej lub na torach pojazdu szynowego,
podlega karze grzywny albo karze nagany.
Zwraca uwagę, że chodzi tu o „przebywanie małoletniego” a nie np. przebywanie bez nadzoru osoby dorosłej. Dość nieszczęśliwe sformułowanie tego przepisu powoduje, że służby egzekwujące jego stosowanie muszą się wykazać …..zdrowym rozsądkiem ?